Miało nie być świątecznych przepisów, ale dziś wybrałam się na spacer po udekorowanej światełkami Warszawie i poczułam potrzebę dopasowania się do zimowej atmosfery. Pierwszy raz od dłuższego czasu postanowiłam zrobić sobie wolne od wszystkich obowiązków, które ostatnio stały się trochę przytłaczające i naprawdę mnie wzięło - błąkałam się po mieście, wśród ludzi ogarniętych szałem zakupów z irracjonalnym uśmiechem na twarzy. Ten przepis nie jest tak naprawdę tradycyjnie wigilijny, jednak nuta cytrusów i żurawina, to dodatki kojarzące się z najchłodniejszą porą roku. Ciasto jest dość ciężkie i wilgotne, ja takie uwielbiam. Idealne nie tylko na Boże Narodzenie ale również każdą inną okazję, świetnie pasuje do kawy (chociaż mogę to powiedzieć o praktycznie każdym cieście, dla mnie wszystko świetnie pasuje do kawy;).
- 2 jaja w temperaturze pokojowej
- 1/2 szklanki cukru
- 50 g rozpuszczonego masła
- 3/4 szklanki jogurtu naturalnego
- skórka starta z 1/2 cytryny
- skórka starta z 1/2 pomarańczy
- sok wyciśnięty z 1/2 pomarańczy
- 1.5 szklanki mąki pszennej
- 2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 g suszonej żurawiny
- Piekarnik rozgrzej do 180 stopni. Jaja i cukier zmiksuj na gładką masę. Wciąż miksując dodawaj powoli masło (wystudzone), jogurt naturalny oraz skórkę cytrynową i pomarańczową. Na koniec powoli wlej sok.
- W drugiej misce wymieszaj suche składniki: mąkę i proszek. Wsyp do jajecznej mieszanki i wymieszaj do dokładnego połączenia składników. Żurawinę (możesz ją wcześniej obtoczyć w 1 łyżce mąki) dodaj do masy i wymieszaj dokładnie.
- Formę do keksa o wymiarach około 10x30 cm wysmaruj masłem. Przelej i wyrównaj masę. Na wierzchu ułóż kilka dodatkowych kawałków żurawiny.
- Piecz około godziny, aż wbity w ciasto patyczek będzie suchy, a wierz ciasta złotobrązowy.
Zobacz również:
Mmm, dla mnie idealne :) Uwielbiam takie smaki zimą :)
OdpowiedzUsuńJa też, polecam! :)
Usuń