Dla każdego kto kocha włoskie smaki wizyta w południowych regionach tego kraju będzie prawdziwą kulinarną orgią. Wiele osób twierdzi, że jest tam biedniej, brzydziej i brudniej niż na północy - nie sposób nie przyznać im choć trochę racji, ale jeśli ktoś chciałby zobaczyć prawdziwą Italię, należy, moim zdaniem, szukać jej od Neapolu w dół mapy. Caponata to tradycyjna potrawa, której podstawą jest bakłażan z dodatkiem kaparów, pomidorów i octu. W zależności od regionu istnieje wiele wersji tego gulaszu, a dziś przedstawiam wam moją wersję caponaty, bez octu, ale z dodatkiem oliwek i papryki. Świetnie sprawdzi się jako danie główne na ciepło oraz jako zimny dodatek do pieczywa.
- 1 duży bakłażan
- 1/2 czerwonej papryki
- 1/2 białej papryki
- 1 średnia cebula, posiekana
- 2 duże ząbki czosnku, posiekane
- garść czarnych oliwek
- 2 łyżeczki kaparów
- 1 puszka pomidorów lub 5 dużych, świeżych pomidorów
- 1/2 pęczka pietruszki
- 2 garści świeżych liści bazylii
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- sól, pieprz
- oliwa z oliwek
- Bakłażana pokrój w grubą kostkę, wrzuć do miski, posól i odstaw na chwilę aż puści sok.
- Na patelni rozgrzej oliwę, zeszklij cebulę, dodaj czosnek oraz paprykę pokrojoną w drobne paseczki. Bakłażana wypłucz z soli i wrzuć na patelnię. Duś razem przez chwilę pod przykryciem.
- Dodaj kapary oraz oliwki, posyp oregano i wrzuć pokrojone w kosteczkę pomidory. Jeśli używasz świeżych, możesz również dodać nieco wody. Dodaj sól i pieprz, duś pod przykryciem na małym ogniu przez ok. 20 minut, aż wszystkie warzywa zmiękną.
- Gdy potrawa będzie już właściwie gotowa dodaj posiekane zioła: bazylię i pietruszkę, zamieszaj i niemal od razu przestań podgrzewać. Podawaj ze świeżym pieczywem.
Zobacz również:
Grillowany kurczak z truskawkowo-balsamiczną redukcją i pikantnym groszkiem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz