Kurczak marynowany w miodzie i sosie sojowym. Meat on a stick.

Mam obsesję na punkcie jedzenia na patyku. Szaszłyki, lody, lizaki, kolby kukurydzy, oliwki - zjem je wszystkie (bez patyka też, żeby nie było wątpliwości). Patyk, idealne rozwiązanie by nie ubrudzić rąk w trakcie jedzenia, jednocześnie nie używając sztućców. Dzisiaj opcja kurczaka na patyku w lekko orientalnej marynacie.















czas: 2-3 godziny marynowania mięsa, 20 minut przygotowanie
porcje: 6
  • 1 średnia pierś z kurczaka
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki miodu
  • 3 łyżki sosu sojowego ciemnego
  • 1 łyżka sosu rybnego
  • 1 łyżeczka pieprzu cayenne
  1. Miód podgrzej aż stanie się płynny. Dodaj posiekany czosnek, sos sojowy, sos rybny oraz pieprz cayenne. 
  2. Kurczaka pokrój w podłużne pasy. Włóż do marynaty i zostaw w lodówce na co najmniej 2 godziny, a najlepiej na noc.
  3. Zamarynowane mięso nadziewaj na patyczki do szaszłyków tworząc falisty kształt (widoczny na zdjęciach). Wykładaj na patelnię grillową i smażyć z dwóch stron, aż mięso się zarumieni.
Uwaga: Ostrożnie podczas smażenia! Obecność miodu w marynacie sprawia, że mięso może łatwo się przypalić. Nie próbuj pozbywać się nadmiaru marynaty - sprawi, że mięso będzie bardziej soczyste.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz