Jabłkowe pancakes na maślance



Jakiś czas temu uzależniłam się od porannej owsianki, przez co w odstawkę poszły inne śniadaniowe standardy, w tym również wszelkiego rodzaju placuszki. Dlatego dzisiaj powracają w wielkim stylu pod postacią hybrydy amerykańskich pancakesów i swojskich racuchów.



porcje: 2 (9 placuszków) 
czas: 20 minut

  • 1 szklanka mąki
  • 3/4 szklanki maślanki
  • 1 duże jabłko (starte na grubych oczkach lub pokrojone w małe cząstki)
  • 1 jajki
  • 2 łyżki cukru
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • cukier puder do posypania
  • owoce/ konfitura (do podania, opcjonalnie)

  1. Wymieszaj ze sobą dokładnie wszystkie składniki na gładką masę o konsystencji gęstej śmietany.
  2. Teflonową patelnię przetrzyj ściereczką nasączoną olejem roślinnym. Rozgrzej ją dobrze i wykładaj po 1.5 łyżki masy. Smaż około 3-4 minuty na każdej ze stron, aż placuszki wyrosną i zarumienią się.
  3. Podawaj posypane cukrem pudrem, z owocami, bitą śmietaną, masłem lub konfiturą (na zdjęciach masło i suszona żurawina).

Cóż, nie jest to z pewnością śniadanie stworzone dla osób dbających o linię, ale come on, coś człowiekowi się od życia należy od czasu do czasu. A taki grzech to sama przyjemność. 

3 komentarze:

  1. ja tez póki co jestem uzależniona od owsianek, ale te placki wyglądają mega smakowicie! muszę nadrobić zaległości (;

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają obłędnie, mi nigdy nie wychodzą takie puszyste! Następnym razem wypróbuję Twojego przepisu :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń